Kiedy Raz zamienia się w Piekło

Kierunek naprawdę nie jest ważny – bo przecież niebo wszędzie jest takie same. No, trochę… Nie do końca. Wszak nieco inne chmury można zobaczyć na Zanzibarze, a nieco inne pod Murmańskiem. W każdym razie, nie najważniejszym jest to gdzie na wakacje wyjechać, ale z kim to zrobić, bo, jak mówi powiedzenie, bez ludzi i Raj się znudzi, ale z ludźmi (i to nieodpowiednimi!) nawet Raj może okazać się… Piekłem.

Dlatego przygotowując się do wyjazdu, rozważając wszelkie możliwe i dostępne kierunki, uwzględniając ich koszta, czas, jaki podróż nam zajmie, decydują się wreszcie, odpowiadając sobie samemu: gdzie – na wakacje nie można pojechać gdzie bądź – postawmy kropkę nad i wyborem innym. Jakim? Oczywiście – z kim. I jeszcze jedno – nie bójmy się odpowiedzieć na to pytanie: z nikim, jeśli każda opcja budzi w nas pewne zastrzeżenia, coś nam podskórnie mówi, że fajnie jest z daną osobą wypić piwo po pracy, ale wyjechać na koniec świata, już niekoniecznie… zaufajmy sobie i nie pytajmy już siebie samych: gdzie? Na wakacje można pojechać gdziekolwiek, zwłaszcza z samym sobą i nikim więcej.